wtorek, 4 lutego 2014

Rozdział 11

Niestety nie dostałam odpowiedzi. Wzięłam z szafy sukienkę i poszłam do łazienki. Ubrałam się, uczesałam i staranie umalowałam. Kiedy skończyłam, wyszłam, a Harry czekał oparty o ścianę. Był trochę zdenerwowany.
- Dłużej się nie dało? - warknął.
- Nie chcesz, abym ładnie wyglądała? - podeszłam do niego.
- Zawsze wyglądasz pięknie. - spojrzał mi się głęboko w oczy, a ja jemu. Na chwilę wszystko się zatrzymało. Moje serce zaczęło bić mocniej i szybciej, ręce zaczęły robić się wilgotne, a w brzuchu coś poczułam. Jakby motylki. Czy ja się zakochuję? Nagle 
Styles
przerwał to wszystko.
- Idziemy, tak jestem już spóźniony. - złapał mnie za nadgarstek i zaciągnął do auta. Musiał? Akurat w takim momencie? Najwidoczniej tylko ja coś czuje do niego. On jedynie co czuje do mnie, jak jego kutas chce mnie przelecieć. Nic poza tym. Jechaliśmy już jakieś dwadzieścia minut, kiedy w radiu puszczono One Direction Over again. Jak tylko brunet to usłyszał, od razu jednym ruchem wyłączył.
- Czemu to wyłączyłeś? - zerknęłam na niego.

- Po co masz słuchać tego gówna? - zaparkował samochód przed jakąś ruderą na odludziu.
- Bo lubię One Direction? - przyznałam.
- One Direction nie ma już i nie będzie. - warknął.
- Przecież mieliście zrobić sobie tylko przerwę? - zdziwiłam się.
- Zamknij się już kurwa! - wrzasnął.
Po całym moim ciele przeszły dreszcze, Harry w tym czasie okrążył samochód i mnie z niego wyciągnął siłą.
- Masz siedzieć cicho, jak się odezwiesz, to dostaniesz. - syknął.
Złapał mnie za rękę, a w drugiej trzymał czarną małą walizkę. Weszliśmy do środka tego domu? Nie to nie był raczej dom. W powietrzu było czuć zapach spalenizny. Parter był całkowicie pusty, ale szliśmy w kierunku drzwi pod schodami. Okazało się, że są to drzwi do piwnicy. Gdy schodziliśmy coraz niżej, zapach się zmieniał na papierosy i alkohol. Do tego było słychać czyjeś głosy. Kiedy już byliśmy na samym dole, zauważyłam dwie postacie siedzące na kanapie. Piwnica była nie zbyt duża. Stały tam trzy wielkie kanapy i stolik, na którym nie było wcale już miejsca od stosu butelek i petów. Również znajdowały się jeszcze jedne drzwi.
- Czy was kurwa pojebało?! Nawet nie słyszeliście, jak przyjechałem! Jakby ktoś kurwa tu przyjechał, wszedł cicho do środka i niepostrzeżenie po cichu podciął wam gardła? - krzyczał wkurwiony na maksa Harry.
- Uspokój się Styles! - wstał jeden.
- Nie uspokoję się kurwa. - warknął.
- Spokój chłopaki! - powiedział ten drugi.
- Tu macie towar, schowajcie go. - rzucił walizkę na stolik, przy tym zwalając wszystko, co na nim było.
- Może przedstawisz nam tę laskę? - pokazał jeden z nich na mnie palcem.
- Rose to jest Tom. Ten, który siedzi Larry. - pokazał ręką.
- Styles czyżby nowe ruchadło? - wstał Larry.
- Coś ty powiedziałeś? - spytał chłopak.
Jego tęczówki w zaskakująco szybkim tempie, zrobiły się całe czarne. Odepchnął mnie na bok. Nie ukrywam, że zrobiło mi się przykro. Pewnie nie jestem pierwsza ani ostania.
- No, że masz nową zabaweczkę. - zaśmiał się.
Nagle Harry rzucił się na niego z pięściami, a tamten drugi w ogóle się nie wtrącał. Po paru sekundach ręce loczka zrobiły się czerwone. Tak samo koszula, a Larry stracił przytomność. Miałam dosyć tego widoku, wybiegłam schodami na górę. Potem pobiegłam do samochodu. Niestety był zamknięty. Oparłam się i bezwładnie upadłam na ziemie.
- Co ja tu do cholery robię?! - zadawałam sobie to pytanie w myślach.
Byłam w niezłym szoku. Jedyne, czego teraz chciałam to wrócić do domu i przytulić się do Harry’ego. Przy nim czułam się bezpieczna, ale nie popieram tego, co zrobi.
- Czy ja ci pozwoliłem wyjść? - warknął.
Spojrzałam się w górę, był wściekły i cały we krwi. Złapał mnie z ramię, wrzucił do auta i ruszył, aż się kurzyło.
- Harry? - dotknęłam go za ramię.
- Radzę ci się nie odzywać, jeżeli nie chcesz dostać. - odepchnął mnie.
Do domu Stylesa dojechaliśmy bardzo szybko. Od razu jak weszliśmy, brunet zdjął koszule i zaczął myć ręce.
- Gdzie masz wodę utlenioną? - podeszłam do niego.
- W trzeciej szafce, od góry. - pokazał ręką.
Gdy znalazłam to, czego szukałam, podeszłam do niego, jak najbliżej mogłam. Nalałam płyn na okaleczone ręce i dokładnie je umyłam własnymi. On tylko się patrzył.
- Już. - odparłam.
- Dziękuje. - zbliżył się i dał całusa w czoło.

Ciąg dalszy nastąpi..

Przepraszam, jak są jakieś błędy.

70 komentarzy:

  1. Cudo *.* Next <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisz dzisiaj next plose :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy dasz next?

    OdpowiedzUsuń
  4. Też chciałabym mieć taki talent w pisaniu opowiadań ;c

    OdpowiedzUsuń
  5. Daje okejkę (y) xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy będzie +18? xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Mogłabyś pisać troszkę dłuższe?

    OdpowiedzUsuń
  8. BOZE JUZ ? NEXT ! ZAWAŁ CZŁOWIEEKU

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahah Harry raz badboy a raz nie xD Uwielbiam to <3 Świetnie piszesz ;* Czekam na next <33
    Zapraszam:
    http://lifeisbrutal-onedirection-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. trzy razy tak, dziękujemy :D
    next :*

    OdpowiedzUsuń
  11. super, pisz dalej, nie mogę się doczekać na next.
    Zapraszam na mojego bloga:
    http://never-say-never-harry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Hazza ma okres ... bo coś ma huśtawki nastrojów xD raz bad boy, raz kochany haha
    Tak czytam ten rozdział i nagle widzę Larry *.* a ja jestem #LarryShipper (bez hejtów) <3
    Rozdział mega, cudownie, genialny ;*
    Pozdrawiam Nats xoxo

    OdpowiedzUsuń
  13. omomom bedzie bedzie zabawa bedzie sie dzialo ja chce wiecej /Julcia :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne kiedy next juz się nie moge doczekać ? xox

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne! <3 NEXT ;**

    OdpowiedzUsuń
  16. kocham normalnie magia szybko next

    OdpowiedzUsuń
  17. prosze następny

    OdpowiedzUsuń
  18. normalnie kocham nic więcej nie dodam po prostu kocham

    OdpowiedzUsuń
  19. to jest tak GENIALNE że omg

    OdpowiedzUsuń
  20. Niezły masz głowe do pisania takich rzeczy.A tak nawiasem mam nadzieje ze coś miedzy nimi będzie

    OdpowiedzUsuń
  21. Suuuuuppppeeeerrrr;-*****

    OdpowiedzUsuń
  22. Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  23. Boszki życze weny i czekam na następny;;;-***

    OdpowiedzUsuń
  24. bosze boskieczekam na next błagam wstaw szybko <3 :3

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudo *.* Czekam na nexta :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale świetny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny! Czekamy na następną część tą jak i Affection :)

    OdpowiedzUsuń
  28. mega kocham i czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  29. kocham swietny

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetnie, dalej :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Jej, ale zajebisty <5-2
    Taki pełen emocji :D :O
    Czekam na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. djsjqldndkdkspsheixnaldjdndjslaiqjwidjcmalsuebsksbsl inaczej sie tego nie da opisać po prostu epickie <3 :-* :-D:-D:-D:-D

    OdpowiedzUsuń
  33. napisz nexta plissss kocham

    OdpowiedzUsuń
  34. świetne , next please . : *

    OdpowiedzUsuń
  35. śiwtne *,* tak jak każdy :3 Czkem na next ;*

    OdpowiedzUsuń
  36. Zajebistyyy !!! <3 kocham twoje blogi ;** Uwielbiaam ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  37. Aahaaa -.- .....
    Fajnie ze sama sobie piszesz komentarze -.-

    OdpowiedzUsuń
  38. Boski *-* uwielbiam kocham jej nie ma slów by opisać <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudo.....
    Widzialam bloga co sciaga z cb to opowiadanie :/

    Next

    OdpowiedzUsuń
  40. Heej, twój blog został nominowany do Liebster Awards więcej na http://nobody-compares-to-yoou.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  41. superr.kochammm. czekam na nn <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Heej <33 nominowałam cię do Liebster Awards więcej tu: http://sometimes-you-can-be-annoyed.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Proszę neeeeeext :* kocham tego bloga jest zaczepiasty ;D

    OdpowiedzUsuń
  44. Boskiii <3 nie wiem czemu, ale lubię kiedy harry jest agresywny :)
    No po prostu jdiwihehhfjfuyevdbdkodishecrbdjdisyevfjfifofjrhdhbdjdjdudgvebdnfkfiduegbendkfk <3
    Życzę weny i niecierpliwie czekam na następny rozdział xx zapraszam też do siebie (sorka za spam) babyfanfiction.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  45. super <3 czekam na next!!

    OdpowiedzUsuń
  46. CUDO ! ♥ Dodawaj next bo umre ! ♥ KOCHAM TO <3 Harrose <3

    OdpowiedzUsuń
  47. Blagam o następny Proszę :) :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Dodaj jak najszybciej następny prosze :) :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Cudny,proszę nexta. Kocham to :-*. Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  50. Cudny,proszę nexta. Kocham to :-*. Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  51. Proszę następny :) Świetnie piszesz :) Widać, że masz talent <3

    OdpowiedzUsuń
  52. Hej !
    Nominuje cię do Liebster Awards!
    http://angel--fanfiction.blogspot.com/p/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  53. Rozdział jak zwykle super,masz świetne pomysły i duży talent.Czytam to opowiadanie oraz Affection i są to moje ulubione opowiadania o One Direction.
    Życzę weny i czekam na next /Wika

    OdpowiedzUsuń
  54. Zajebisty
    pozdrawiam Julia

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K